Edukacja domowa, co to jest i z czym się wiąże? Niektórzy nią gardzą, w innych budzi ciekawość, a jeszcze inni o niej nie słyszeli. Faktem natomiast jest, że coraz więcej osób w Polsce i za granicą się na nią decyduje.
Co to jest edukacja domowa ?
Edukacja domowa to nauczanie dziecka lub dzieci w domu przez rodzica, najczęściej mamę. Zapytać można czy jest sens narażać się na ostracyzm ze strony otoczenia, rezygnację z kariery zawodowej lub obniżenie standardów życia tylko po to, by siedzieć z dziećmi w domu i uczyć ich tego, czego mogłyby nauczyć się w szkole?
Okazuje się, że wszystko zależy od naszych wartości i priorytetów. Aby zdecydować się na edukację domową, trzeba mieć odpowiednią motywację, bo zwykła zachcianka lub chwilowa fascynacja może okazać się w trudnych chwilach za mała.
Dlaczego rodzice decydują się na edukację domową?
Powodów może być kilka: ciekawość nowej idei; inny światopogląd; negatywny stosunek do obecnego systemu szkolnictwa; ze względu na zbyt dużą ilość zajęć pozalekcyjnych tracą kontakt z dziećmi; przerażenie, że ich pociecha, dotąd ciekawa świata, stała się znudzona i apatyczna. Jednak osobami, które zdecydowały się na edukację domową kierują inne fundamentalne powody, o których pisze Agata Głażewska w swojej książce: „Edukacja domowa”.
Motywacje, na których bazuje edukacja domowa:
- Chęć tworzenia domu tętniącego życiem – ciągłe bycie w relacji, poznanie swojej rodziny, a nie tylko spotykanie się ze sobą wieczorem. Żyjemy w cywilizacji niszczącej więzi rodzinne i wiele rodziców chce się temu przeciwstawić. Aby stworzyć więzy trzeba rozmowy, przebywania ze sobą oraz wspólnego wykonywania obowiązków.
- Chęć przebywania ze swoją pociechą.
- Chęć przekazania określonego systemu wartości – wiara w Boga, szanowanie innych ludzi, w tym osób z indywidualnym podejściem do życia; miłość do ojczyzny; uwielbienie przyrody.
- Dobrze wykształcone dzieci – indywidualne podejście do ucznia sprzyja lepszej nauce. Są osoby, którym wolniej przychodzi coś zrozumieć, a nauczyciel w szkole musi realizować materiał w określonym czasie ze względu na wymogi. Są również dzieci, które mają konkretne zamiłowania i je chciałyby w głównej mierze lepiej poznać. Edukacja domowa w tym momencie okazuje się najlepsza.
- Czas – bycie w edukacji domowej nie zmusza do spędzania 8 godzin nad nauką. Można dowolnie planować zajęcia i czas wolny. Jeżeli dziecko szybko pojęło tabliczkę mnożenia, szybciej można przejść do kolejnych etapów nauki. Pojawia się czas na czytanie książek, spotkania z przyjaciółmi oraz rozwijanie swoich zainteresowań.
- I wreszcie WOLNOŚĆ – ukochana wolność, o którą walczą ludzie od zarania dziejów. Na o wiele więcej można sobie pozwolić będąc w edukacji domowej. Wyjazd w ciągu tygodnia? Nie ma sprawy. Późny powrót w niedzielę wieczorem? Spokojnie, wyśpimy się na drugi dzień. W edukacji domowej nie musisz rezygnować z prawdziwie fascynujących rzeczy na rzecz szkoły. Nie omijają Cię wydarzenia, piękna pogoda, spokój natury, przebywanie z rówieśnikami i tworzenie relacji. W tym punkcie należy pamiętać o dyscyplinie i odpowiednim planowaniu nauki.
Edukacja domowa okiem nastolatka
Nagła rezygnacja ze szkoły może okazać się pewnym szokiem, lecz później okazuje się, że otwiera się przed nami wiele możliwości, które dotąd były zamknięte. Pierwsze wrażenie jest przyjemne i trochę przerażające, ponieważ z jednej strony masz czas na wszystko, ale z drugiej sam musisz sobie zaplanować całą naukę tak, aby pod koniec roku zdać egzaminy oceniające Cię z wiedzy, którą miałeś przyswoić w ciągu tego roku. Okazuje się również, że przez cały czas byłeś podporządkowany z góry narzuconemu systemowi. Każda placówka oświaty wbija nam do głowy pewien sposób myślenia. Można nawet się pokusić o stwierdzenie, że chodzi o „wyprodukowanie” obywateli nie stwarzających problemów, potulnych, niewyróżniających się i myślących w kategoriach kar i nagród.
Kiedy budzisz się więc w tej wolności, gdy spędzasz czas tak jak Ci się to podoba, tak jak to sobie zaplanowałeś nagle zaczynają się przebijać do Ciebie prawdziwie Twoje wartości, priorytety oraz zainteresowania. Dokładnie tak, przebijają się, bo tak naprawdę zawsze gdzieś w środku były, ale zostały stłumione przez brak sił i czasu. Reasumując, w edukacji domowej ciągle czegoś szukamy, coś odkrywamy, i czujemy, że zdobyta wiedza nie służy tylko po to, by wykorzystać ją w przyszłej pracy, ale po to aby świadomie żyć w wolności. I to jest piękne.
Tags: czas wolny, dzieci, edukacja, edukacja domowa, nauka, wolność