Funzeum można określić jako jedną wielką zabawę światłem, ale także dźwiękiem. Znajdziemy tu kilkadziesiąt multisenorycznych eksponatów i instalacji. Na stronie możemy znaleźć informacje, że cały obiekt został zbudowany z myślą o dostarczeniu dużej dawki zabawy i wiedzy. Czy im się udało? Przeczytajcie.

Nietypowe atrakcje Funzeum

Jak już zostało wyżej wspomniane obiekt bazuje na kolorach. Światło w wielu miejscach jest przygaszone aby były widoczne podświetlone atrakcje. Czym się możemy zachwycić:

• kolorowymi kokonami, do których można wejść i się po nich wspinać;
• podświetlanym basenem z białymi kulkami przy kawiarni;
• pokojem z wielkimi piłkami – rodzic musi towarzyszyć mniejszym dzieciom;
• dużymi klockami do tworzenia wielkich budowli;
• siedzącymi piłkarzykami –  siedząca gra dla dwóch osób, które starają się strzelić sobie gola;
• chodzeniem po kolorowych kółkach – maluch może nauczyć się tu kolorów;
• pokojem z jednorożcami – dla całej rzeszy fanów;
• malowaniem kolorowych motyli, które po zeskanowaniu latają na ścianie;
• Zwiedzaniem niektórych pokoi z okularami 3d lub światłem UV.
• Wieloma informacjami na temat światła

Opinie odwiedzjących

Funzeum chwali się (całkiem zresztą słusznie), że jest jedynym muzeum, w którym można dotykać eksponatów. I to faktycznie jest nietypowe. Niektórzy z  rodziców mówią o tym miejscu „inna sala zabaw”.  Znowu następni, że atrakcji jest zbyt mało, a zabawa polega tylko i wyłącznie na robieniu sobie zdjęć w różnych sceneriach. I pod tym komentarzem wiele osób się podpisuje. Dla niektórych za mało jest tu doświadczania, bo chodzenie w różne miejsca z różnym oświetleniem lub wchodzenie do świecących się dziur, to dla nich za mało. Wnętrza są ciekawie zaprojektowane, ale nie wszystkie mają do zaoferowania coś szczególnego. Właściwie nie do końca wiadomo jaka jest wizja i cel tego miejsca. I czy potencjał tego obiektu, zakładany przez jego twórców, w pełni zostaje wykorzystywany.

Funzeum według wielu osób pozostawia niedosyt.

Niezbędne informacje dotyczące Funzeum

Funzeum znajduje się w Gliwicach na terenie Europy Centralnej. Na terenie obiektu są szafki, do których możemy schować niepotrzebne nam przy zwiedzaniu rzeczy. Zwiedzanie trwa 3 godziny i to jest wystarczający czas, żeby nacieszyć się wystawą i zjeść coś w kawiarni. W kawiarni znajdziemy raczej słodkie rzeczy: ciastka, muffinki, kawusię i lemoniadę. Wypić ją będziemy mogli na podświetlanych krzesłach i stolikach. Jest tu również mini restauracja z hotdogami, a właściwie z FUNDOGAMI. Toalety są czyste.

CENY:

Pojawiają się komentarze mówiące o tym, że standardowa cena jest zbyt wysoka, ale w promocji 50% adekwatna do rozrywki.

UWAGA:

Nie wszyscy będą tym miejscem zachwyceni. Wszystko się tu świeci lub odbija światło, dlatego osoby wyczulone na podobne przebodźcowanie, mogą się czuć niekomfortowo, a same zwiedzanie może ich zmęczyć.