Co zrobić aby nasze dziecko chorowało jak najmniej? Czy istnieją naturalne sposoby, dzięki którym zwiększy się odporność u dziecka na choroby?
Naturalne metody na odporność u dziecka
Od jesieni po wiosnę trwa w Polsce okres wiecznych przeziębień. Co zrobić aby nasze dziecko chorowało jak najmniej? Czy istnieją naturalne sposoby, dzięki którym organizm naszego dziecka stanie się bardziej odporny? Zachęcamy do zapoznania się z naszym artykułem, dzięki któremu dowiesz się jak podnieść odporność u dziecka.
Poniżej podajemy kilka czynności, które mogą wpłynąć na polepszenie się odporności u waszego dziecka:
Wychodzenie na dwór
Spacery po lesie lub po parku – te miejsca powinny być przez nas jak najczęściej wybierane podczas planowania wyjścia z domu. Chodzi przede wszystkim o to, aby były one z dala od zanieczyszczeń. Wychodzić powinniśmy przynajmniej raz dziennie, po minimum godzinie. Ostatnio do Polski trafił nowy trend, który zatacza coraz szersze kręgi i brzmi on: „ Nie ma złej pogody na spacer, są tylko złe ubrania”. Ciężko się z nim nie zgodzić. Często sami zimą nie lubimy wychodzić, bo akurat kupiliśmy cienką, modną kurtkę, która na dłuższe spacery z dzieckiem już się niestety nie nadaje. Przeciwnością zbyt cienkich ubrań jest przegrzewanie dziecka, czyli ubieranie go stanowczo za grubo. Cierpi na tym wewnętrzna termoregulacja dziecka, które zamiast być zdrowe, coraz częściej choruje.
Wietrzenie domu
Zabieg ten można zastosować właśnie w momencie kiedy jesteśmy na spacerze. Zimne powietrze z dworu sprawi, że bakterie nie będą miały sprzyjających warunków do mnożenia się, natomiast temperatury ujemne przyczynią się do ich zabicia.
Zdrowe odżywianie to większa odporność u dziecka
Zapewne słyszeliście to milion razy. Slogan, który już wam się tyle razy obił o uszy, jest prawdziwy. Weźmy tu pod uwagę florę bakteryjną, która ma realny wpływ na układ immunologiczny Twojego dziecka. Okazuje się, że aż 70% komórek odpornościowych znajduje się właśnie w jelitach, dlatego zdrowe jedzenie jest tak ważne.
Co możemy zrobić, aby szybko wprowadzić ten punkt w życie i za bardzo się nie zrazić?
Po pierwsze ograniczyć słodycze. Często dzieci dostają je w ramach przekąski. Ale czy nie można ich zastąpić owocami, orzechami lub bakaliami? Nie mówiąc już o tym, że podane o nieodpowiedniej porze mogą skutkować brakiem apetytu u dzieci przy daniach głównych. Oprócz tego należy pamiętać, że cukier niszczy pożyteczne komórki i prowadzi do otyłości, przez co odporność u dziecka może się zmniejszać
Po drugie, warto skupić się na tym co dziecko pije. Jeżeli są to słodkie, kupne soki lub inne napoje słodzące typu coca cola lub nestea, to warto je pozamieniać na zdrowsze zamienniki. Tymi zdrowszymi zamiennikami może być np. kompot, herbaty (rumianek, lipa, koper włoski), woda lub robione soki z owoców latem.
Higiena a odporność
Można pomyśleć, że jest to błaha rzecz i jej temat ciągle się gdzieś przewija. Okazuje się, że owszem, wszyscy wiemy, że należy myć często ręce, ale problem pojawia się u naszych dzieci. W przedszkolu przed każdym posiłkiem dzieci idą w grupkach myć ręce. I bardzo dobrze. Jednak w domu często mamy poczucie, że u nas jest czysto i tak właściwie nie zawsze nam się chce dopilnować czy dziecko na pewno umyło ręce. Jeżeli chcemy, by nasze dzieci miały dobrą odporność warto wyrobić w nich nawyk częstego mycia rąk. Mycie zębów jest również istotne. Oprócz nieświeżego oddechu, po zepsutych zębach, możemy się również spodziewać chorób, które wynikają z ich próchnicy.
Dobry sen
Nie ma nic lepszego w tej materii niż rutyna. Dobra rutyna sprawi, że tę kwestię będziemy mieć pod kontrolą. Gdy już unormujemy sobie czas związany z odpowiednią ilością snu dziecka, każde wychylenie będzie dla nas alarmujące. I dobrze, bo niewyspane dziecko to dziecko o słabej odporności.