Szwajcarzy, pomimo sporej inwestycji w sektor cyfryzacji postanowili zrezygnować z laptopów, tabletów i czytników e-booków. Również badania wskazują, że błędem jest całkowita eliminacja książek papierowych w szkołach. Dlaczego?

Wartości płynące z czytania książek papierowych

Pierwszym znaczącym przykładem jest fakt, że czytając książkę papierową znacznie mocniej skupiamy uwagę na przeczytanym tekście. Dlaczego? Okazuje się, że dotykanie papieru, okładki, czy nawet zapach, uruchamia w nas dodatkowe zmysły, dzięki temu bardziej zapamiętujemy czytaną treść.

Co z czytnikami?

Mimo że czytniki starają się coraz bardziej przypominać prawdziwą książkę, nadal dużo brakuje im do pierwowzoru. Okazuje się, że przyciemnione strony, szelest kartek to nie to samo co prawdziwe kartki papieru. Natomiast gdy przewracamy strony bardziej jesteśmy w stanie zrozumieć fabułę, mamy czas na przemyślenia, na zerknięcie ile książki nam już ubyło.

Co mówią badania naukowe?

Badania naukowe dowiodły, że urządzenia elektroniczne cieszą się złym PR jeśli mowa o nauce i skupieniu. Przeciwnie, kojarzą nam się z rozproszeniem uwagi, natłokiem myśli, brakiem spokoju i oponowania. I często po używaniu owych urządzeń czujemy się przebodźcowani, mimo że nie zawsze potrafimy to nazwać. Tymczasem wejście do biblioteki kojarzy się z ciszą, spokojem, a gdy biblioteka jest imponująco duża, również i z majestatycznością.

Czy przestaniemy mówić?

Nagłówek jest nieco przekorny, ale zastanówmy się czy te wszystkie skróty w wysyłanych wiadomościach SMS, np. „bd” oznaczających „będę” lub ciągłe stosowanie emotikonek, nie upośledza naszych wypowiedzi? Jedynie w starych książkach można przeczytać o czasach, gdzie ludzie na co dzień czytali poezję i powieści, dzięki którym ich język był barwny a oni błyszczeli elokwencją. Jeśli nic z tym nie zrobimy za niedługo przestaniemy poprawnie się wypowiadać albo w ogóle nie będziemy potrafili sprecyzować swoich myśli. Dlatego czem prędzej sięgnijmy po książkę papierową.

Po co czytać książki?