Jak pozostać wolnym człowiekiem prowadząc zwyczajne życie? Minimalizm życiowy w skrócie można określić jako posiadanie małych ilości rzeczy.
Minimalizm życiowy, czyli jak pozostać wolnym człowiekiem
Minimalizm życiowy w skrócie można określić jako posiadanie małych ilości rzeczy, i choć jest kolejnym nowym trendem, może okazać się dla nas zbawienny. Jest on swoistą przeciwwagą dla konsumpcjonizmu. A wdrażanie minimalistycznych zachowań pozwala spojrzeć z dystansu na nasze życie i uwolnić się od kupowania rzeczy, które nie są dla nas niezbędne.
Niebezpieczeństwo wynikające z braku minimalistycznego myślenia
Jesteśmy z każdej strony bombardowani wszelkimi reklamami, które mają nas zachęcić do zakupu danej rzeczy. I póki mamy pieniądze i miejsce na trzymanie tego, da się to jeszcze znieść. Ale co w momencie, kiedy bierzemy kredyty na zakup produktów, bez których dalibyśmy radę się obejść? Okazuje się, że młodzi ludzie coraz częściej nie mają swoich oszczędności, nie potrafią oszczędzać i żyją na głowie z kredytem. Argumentem mniejszej wagi jest fakt, że przez tonę niepotrzebnych rzeczy toniemy w bałaganie, wkurzamy się na siebie i innych. Mamy górę prania ( bo mamy mnóstwo tanich ciuchów wątpliwej jakości), mamy bałagan w kuchni ( bo kupiłyśmy za dużo niepotrzebnych sprzętów, misek, filiżaneczek, których nigdzie się już nie da schować), mamy za dużo kosmetyków ( bo akurat była promocja). Czy obecny trend na minimalizm życiowy jest w stanie uchronić nas przed przykrymi konsekwencjami konsumpcjonizmu?
Minimalizm – od czego zacząć?
Warto zacząć od przejrzenia swoich rzeczy i zastanowienia się, kiedy ostatni raz tego używałem. Jeżeli ostatni raz używaliśmy tego rok lub dwa lata temu prawdopodobnie nie będzie nam to potrzebne przez kolejne lata. Inaczej ma się rzecz z ubrankami, zabawkami i akcesoriami dla kolejnego potomka. Ale tutaj też pamiętajmy, że trendy na zabawki ( kiedyś grające plastikowe, dzisiaj drewniane) i ciuszki się zmieniają. Dlatego, jeżeli nasz bobas ma się urodzić po kilku latach, to chyba nie ma sensu trzymanie tego w szafie. Zostawmy rzeczy najlepszej jakości oraz te, z którymi być może jesteśmy związani sentymentalnie.
Co możemy jeszcze zmienić w naszym życiu:
– sprzedaż – jeżeli dojrzeliśmy do tego, aby pozbyć się naszych rzeczy, to warto się zastanowić czy mają jakąś wartość. Na przykład: zużyte skarpetki wyrzucimy do kosza, ale zabawki dziecięce możemy już sprzedać na OLX lub Vishu. Warto nie nastawiać się na wysokie zyski. Przede wszystkim chodzi o to, że my się tego pozbyliśmy, a druga osoba dzięki nam tego używa. Nie trzeba dodatkowo produkować, tylko wykorzystać to, co już jest w obiegu. Sama ta świadomość powinna być uwalniająca;
– drugie życie – czyli nie wyrzucaj, a wykorzystuj. Są osoby, które potrafią zrobić fantastyczne rzeczy ze starych mebli. Na internecie można znaleźć bardzo dużo inspiracji i instrukcji;
– biblioteka – lubisz czytać książki, zamiast kupować chodź do biblioteki. Jest darmowa i nie gromadzisz dzięki niej książek, które już przeczytałeś. Jeśli jednak zależy Ci na nowościach, przeczytaj i sprzedaj. Nowe książki sprzedają się dosyć szybko. Pozostaw na półce tylko taką lekturę, do której zamierzasz powrócić;
– eko kosmetyki -czyli takie z lodówki bądź spiżarki. Zamiast zakupić kolejny peeling może warto wymieszać fusy z kawy z olejem? Eko kosmetyki są również bardzo trendy, dlatego na internecie i w tym przypadku możemy znaleźć mnóstwo inspiracji.
Szafa kapsułowa – wyższy level minimalizmu
Szafa kapsułowa leży na wyższym poziomie minimalistycznego życia. Specjaliści od garderoby kapsułowej twierdzą, że powinniśmy mieć po 35 sztuk ciuchów na daną porę roku. Jeżeli dopiero zaczynamy przygodę z minimalizmem odradzamy takiego rygorystycznego podejścia. Na początku odrzućmy rzeczy, w których źle się czujemy, które nie są w naszym stylu, które są zniszczone, a zostawmy tylko te, które sprawiają, że wyglądamy fajnie i czujemy się w nich rewelacyjnie. Ciuchów nie trzeba od razu wyrzucać. Można je odłożyć na półkę obok. Zobaczymy wtedy czy w ogóle zdarza nam się po nie sięgać. Osoby lubujące się w szafach kapsułowych mówią, ze warto w niej mieć: 1 sukienkę, jeansy – dobrej jakości, zwyczajny kolor, bez dziur, pasujący do wielu stylizacji. Ogólna zasada takiej garderoby mówi, aby ubrania nawzajem do siebie pasowały. Dlatego nie wszyscy w takim sposobie życia się odnajdą.
Category: Wychowanie