Pomoce montessori, często w nas, rodzicach, powodują frustrację. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ nikt nas nie nauczył jak się powinno ich używać. I w momencie, gdy zrobiła się moda na zabawki montessori, musisz  sobie sam człowieku poradzić z różową wieżą! Jeśli też macie takie myśli i zastanawiacie się do czego mają służyć te różowe (dla chłopaka!), ciężkie i DROGIE klocki, to zostańcie z nami.

Z czego składa się Różowa Wieża?

Zestaw składa się zawsze z 10 elementów. Każdy z nich to sześcian (kostka) – najmniejszy  ma szerokość 1x1cm, natomiast największy 10x10cm. Różowa wieża wykonana jest zawsze z drewna, często w sklepach różni się jedynie gatunkiem drzewa, z którego została zrobiona. Powinna być solidna, bez zacieków i miła w dotyku (precyzja, z jaką są tworzone pomoce w nurcie montessori jest niezwykle ważna).
Każda kostka została pomalowana na jasny różowy kolor. Stało się tak dlatego, że Maria Montessori eksperymentując z różnymi kolorami zauważyła, że dzieci właśnie ten najbardziej przyciąga.

Jak wykorzystujemy Różową Wieżę podczas pracy z dzieckiem?

Jeśli posiadamy karty, które czasem są z zestawie z Różową Wieżą, wtedy sprawa jest łatwiejsza, bo pokazujemy dziecku w jaki sposób może układać. Warto jednak dać dziecku szansę zaznajomienia się z klockami bez uprzedniego pokazywania kart. Zacznijmy od pokazania jak się układa najzwyczajniejszą wieżę. Dziecko momentalnie będzie chciało powtarzać tę czynność za rodzicem. Możemy wówczas wykorzystać i wpleść do naszego słownika nowe słowa takie jak: duży-mały; duży-większy-największy; mniejszy niż- większy niż; najmniejszy- największy.

I tu być może niektórzy rodzice pomyślą: „I co, tylko tyle?” Nieprawda! Aż tyle! Dla dziecka w tym wieku są to duże wartości i kroki w rozwoju, ono dzięki takim zabiegom poznaje świat i reguły nim rządzące. Dodatkowo, pomoc nie emanuje bodźcami – nie ma dźwięku i nic migającego. Nasza pociecha może się nią w skupieniu bawić.